www.siostryelizondo.fora.pl

Juan Alfonso Baptista

Juan Alfonso Baptista urodził się 9 września 1976 w Caracas. Piłka nożna była całym jego światem. Dzięki niej zdobył stypendium pozwalające mu studiować stomatologię. Rzucił jednak studnia na piątym semestrze - nie starczało mu czasu na naukę pomiędzy treningami i kręceniem reklamówek, w których zaczął nieźle zarabiać (reklamował m.in. colę i Burger Kinga). Wkrótce powędrował na kursy gry aktorskiej i tańca. Od siedmiu lat mieszka w Miami. Jego dom wygląda jak mała dalekowschodnia świątynia: mnóstwo tu mebli (przede wszystkim bambusowych) i innych rzeczy przywiezionych z Tajlandii. Śpi na niziutkim, krótkim białym łóżku, hoduje ascetyczne zielone rośliny w białych donicach. Świetnie czuje się w tej tajsko-japońskiej atmosferze, z jednej strony odpowiada to jego metodycznej ("zbyt metodycznej i zbyt racjonalnej", jak twierdzi) naturze, z drugiej strony pozwala mu się jednak odstresować. Odpoczynku potrzebuje, bo cały dzień jest w biegu - pefrekcjonizm zodiakalnej Panny zmusza go do nieustannej pracy. Był bramkarzem, i to niezłym. Od trzynastego roku życia grał w piłkarskiej reprezentacji Wenezueli, biorąc udział w kilku Mundialitos (młodzieżowych pucharach świata). Podczas dwóch z nich zdobył tytuły najskuteczniejszego bramkarza. Oprócz talentu do gry w piłkę i gry w serialach odkrył w sobie jeszcze talent do gry na klawiszach - zdarza mu się spędzać noce przy keybordzie i komputerze, na których komponuje. Uwielbia ambient i rocka progresywnego. Ma 180 cm wzrostu i tatuaż w kształcie słońca na biodrze; waży 80 kg i twierdzi, iż nieźle zbudowane ciało zawdzęcza w 60 procentach treningowi i 40 procentach - diecie. Kochają go nie tylko fanki. Był narzeczonym Gaby Espino (cóż, grali razem w trzech telenowelach), potem romansował z Aną Claudią Talancon (Amor Latino). O tej ostatniej opowiadał po półtora roku związku: "gdybyśmy na stałe mieszkali w jednym mieście, bylibyśmy razem do końca życia. Bardzo się kochamy i było nam razem dobrze, ale Ana Claudia wyjechała do Brazylii grać w Terra Nostra. Jest wspaniałą osobą, między nami była nies amowita chemia. Byliśmy wprost niewiarygodnie dopasowani seksualnie.

nawet go lubie jest przystojny ale inny aktor mi sie bardziej podoba .... :love:

A on jest moim ulubionym aktorem :** Kocham go :**

a moim zdaniem jest on przereklamowany ja mam 2 ulubionych aktorow Smile

Dużo osób go kocha ;]

ja najbardziej z danną;] a jakich kochasz??;]

Ja koffam Gata :*

wiemy;]

Haha nieda sie tego ukryć przed wami <haha>

a że ja kocham to wie niewiel osóbek chyba

Ohhh ja też go kocham :* Jest cudowny ehhhhhh <buziaczki dla niego>

Jakbym sie z nim ozeniła to bym miala tłumy fanek przed oknami ;]

Ja też :] Ale mi to by nie przeszkadzało, byle żeby z nim Razz

Ja bym z nim wyjechała do ciepłych krajów

a ja nie mam co mażyć Sad

On by nie spojrzał na taki pasztet:(