Roza94
 |
 Wysłany:
Wto 20:31, 29 Sty 2008 Temat postu: Wywiady |
|
Tutaj będziemy zamieszczać wywiady z nim
Oto wywiad dla magazynu Alo:
- Jak wyglądał casting?
Mówiono mi o tym projekcie ale miałem zobowiązania wobec RTI
więc kiedy zrezygnowano z tego co mi proponowali zacząłem
próbować swoich sił i widocznie miało tak być.
- Zmieniłeś wygląd?
Tak, postać którą gram ma 26 lat, a ja mam 31.
Umięśnione ciało nie daje aktorowi wszechstronności.
Zrzuciłem 7 kilogramówi i doszedłem do rozmiaru 30.
To była ważna zmiana i podoba mi się. Chciałem stracić na wadze.
Wysiłek nie był zbyt duży, po prostu sporo ćwiczyłem i zdrowo się odżywiałem.
- To była ciężka dieta?
Tylko raz w tygodniu jadłem to na co miałem ochotę.
Przez resztę tygodnia jadłem jedynie proteiny, dużo błonnika,
nic smażonego, żadnych tłuszczów ani nic z rzeczy które tak naprawdę
są zwykłym świństwem. Nasze ciało jest odbiciem tego co jemy.
Chciałem żeby to była wyważona dieta.
- Krążyły plotki że wstrzykiwałeś sobie botox aby wyeliminować linie mimiczne.
Dawno temu przeżyłem paraliż twarzy i w tamtym momencie musiałem
zastosować tę metodę, ale teraz jej nie używam. To czysta plotka.
- Jak przebiegają nagrania?
Codziennie wstajemy o piątej nad ranem – jak wojskowi – jemy śniadanie
i po posiłku idziemy na miejsce nagrań. Nagrania trwają do szóstej
po południu. Jeśli mamy nocne nagrania, zostajemy tam aż skończymy.
To bardzo duży wysiłek ale kiedy wkłada się w to
dużo uczucia, przychodzi to ze spokojem.
- Co robisz w wolnym czasie?
W soboty kiedy nie nagrywamy robię sobie rundkę na moim rowerze,
idę na siłownię lub na narty jeśli to możliwe, a przez resztę czasu
odpoczywam w hotelu. Jeśli dadzą nam wakacje w grudniu
(oby Bóg sprawił, że tak), mam w planach spotkać się
z całą moją rodziną w Republice Dominikańskiej.
- Jak przeżyłeś rozstanie z Natalią?
Jak każde rozstanie gdy istnieje prawdziwa miłość, przyniosło wiele bólu
i przez to właśnie teraz przechodzę. Moje serduszko nie przestało kochać.
Jestem kompletnie w niej zakochany i przepełniony miłością.
- Co o niej myślisz?
Natalia to piękna osoba i wielka kobieta. Jestem już teraz spokojny
ale czasami w życiu trzeba podejmować takie decyzje,
które być może będą dobre na przyszłość.
- Było coś między tobą i Stephenie Cayo?
Nie, nie łączy nas nic poza pracą. Nie jest, nie było i nie będzie
nic między mną i Stephenie. Jest między nami dobra chemia
ponieważ producenci szukali pary, która będzie dobrze wyglądać
inaczej telenowela nie miałaby po co ruszać.
- W takim razie skąd wzięły się te plotki?
Ludzie uczepili się tego ponieważ jesteśmy parą w telenoweli,
ponieważ to ładna dziewczyna, a Natalia to Natalia więc zaczęli mówić że
się z nią związałem. Ale te plotki to zwykły stek bzdur, a ja nie zamierzam
składać wyjaśnień całemu światu. Proszę tylko, żeby zostawiono mnie
w spokoju bo jeśli nie z nią to zaraz wplączą mnie w coś z kimś innym.
- Czy te plotki skomplikowały twoje relacje ze Stephenie?
Nie zatrzymamy tych plotek ale kiedy zna się prawdę, nie ma się
nic do ukrycia. Ona jest wspaniałą dziewczyną, śliczną i bardzo
profesjonalną. Bardzo dobrze mi się z nią układa.
- Czy plotki ci przeszkadzają?
Robi mi się niedobrze kiedy ludzie wymyślają takie komentarze
w złych intencjach. Nie zdają sobie sprawy, że to co mówią bardzo
wpływa na relacje w związku, a my przechodzimy przez trudne chwile.
To nie jest przyjemne dla Natalii słyszeć takie rzeczy a tym bardziej dla mnie.
- Co masz im w takim razie do powiedzenia?
Niech każdy zajmie się swoimi sprawami
i nie wtrąca się do tego co go nie dotyczy.
- W poprzednim numerze Natalia wspomniała o twojej zazdrości
i powiedziała, że twoje zachowanie było czynnikiem decydującym o rozstaniu.
Tak, widziałem tę gazetę ale nie spodobało mi się to co
przeczytałem i nie mam w tej sprawie nic do powiedzenia.
- Pogodzicie się?
Na chwilę obecną nie mam najmniejszego pojęcia. Jestem teraz
pochłonięty moją praca i wiem, że czas o tym zadecyduje.
- Rozmawiasz jeszcze z jej rodziną?
Moje relacje z nimi są wyśmienite. Rozmawiam nadal z moją teściową
i dobrze mi się z nią układa. Mariane uwielbiam i mamy ze sobą
bardzo piękne relacje; ciągle do niej dzwonię a moja mama
rozmawia z Natalią. Kiedy chodzi o dobrych ludz
i to po prostu są dobrzy ludzie i już.
- Jakie było wasze spotkanie na premierze telenoweli?
To był miesiąc odkąd nie widziałem tej pięknej i boskiej kobiety
więc kiedy ją zobaczyłem trochę się zdenerwowałem. Natalia mnie
fascynuje, zachwyca mnie, jest moim kryptonitem.
Kiedy ją zobaczyłem podszedłem. Wyśmienicie nam się rozmawiało
ponieważ nadal jest uczucie. To trudne skrywać w sobie tyle miłości,
ona zawsze będzie ale co może zrobić jedna osoba… Miłość się nie skończyła… |
|
